Dzisiejszy wpis poświęcę bardzo istotnemu zagadnieniu, które nurtuje wielu rodziców. Sama ostatnio byłam postawiona przed wyborem właściwego rozwiązania, dlatego szczerze rozumiem obawy tych, którzy w niedługim czasie chcą założyć pierwsze kolczyki swojemu dziecku. Wybór odpowiedniej metody przekłucia nie jest tak oczywisty, jak mogłoby się wydawać, dlatego też podsunę Wam (w mojej ocenie) najbezpieczniejszą i najbardziej przyjazną dziecku metodę firmy Blomdahl.
Kiedy jest odpowiedni wiek na założenie pierwszych kolczyków dziecku?
Na samym początku chciałabym rozwiać wątpliwości dotyczące odpowiedniego wieku na założenie pierwszych kolczyków. Przeszukałam wiele źródeł, które opisują tę tematykę i jedynym wnioskiem jest ten, który mówi, że nie ma dolnej granicy wieku dziecka, która byłaby bezsprzeczny przeciwwskazaniem do zabiegu przekłucia. Można zatem do gabinetu piercingu lub salonu kosmetycznego przynieść niemowlę, lub przyprowadzić kilkulatka i nie będzie miał ten fakt wpływu na jego zdrowie i rozwój. Inną sprawą jest metoda przekłucia uszu u dziecka, która jeżeli jest źle wybrana, może sprawić dziecku ból lub spowodować komplikacje zdrowotne.
W związku z powyższym chcę przedstawić Wam i przybliżyć innowacyjną, bezpieczną i przyjazną dzieciom metodę zakładania kolczyków marki Blomdahl, która idealnie sprawdziła się u mojej kilkuletniej pociechy. Czytajcie dalej!
System Blomdahl — kilka podstawowych informacji
Metoda Blomdahl powstała w Szwecji i to właśnie tam zagościła aż w 90% salonów wykonujących piercing. Z powodzeniem przyjęła się również w innych krajach Europejskich, w tym w Polsce. Ten system stworzony został z myślą o dzieciach i osobach z wrażliwą, skłonną do alergii skórą. Opiera się na czterech niezłomnych zasadach, które zapewniają kompleksowe bezpieczeństwo klientów. Aparaturę, jak i biżuterię marki Blomdahl salony kosmetyczne mogą zamówić na oficjalnej stronie tego producenta. Dodatkowo możliwy jest zakup specjalnych szkoleń, które przybliżają filozofię tego systemu oraz proponują pogłębienie wiedzy osób wykonujących zabieg. Tyle z ogólnych informacji. Przejdźmy do szczegółów.
Pierwsza zasada — dla dzieci tylko to, co najlepsze!
Moja pociecha urodziła się ze skłonnością do różnego rodzaju alergii — pokarmowej i wziewnej. Właśnie z tego powodu obawiałam się, że pierwsze kolczyki mogą skutkować manifestacją alergii kontaktowej. Ten rodzaj uczulenia dotyka nie tylko dzieci, ale również osoby dorosłe, dlatego zawsze należy mieć ten aspekt na uwadze. Objawy uczulenia to przede wszystkim świąd, wysypka, zaczerwienienie, pieczenie i pokrzywka w miejscu zetknięcia się skóry z biżuterią, która zawiera kadm, nikiel, pallad, srebro czy złoto.
Założenie pierwszych kolczyków systemem Blomdahl daje 100% gwarancji, że takie objawy się nie pojawią, Wszystko dlatego, że kolczyki wykonane są z najwyższej jakości tytanu medycznego lub plastiku medycznego, które są wolne od alergizujących metali i całkowicie przyjazne wrażliwej skórze. Potwierdzam, że po zabiegu (a minęło już od tego czasu już ładnych parę tygodni) u mojego dziecka nie pojawiły się żadne oznaki alergii.
Druga zasada — bliski kontakt
To, co zazwyczaj spędza sen z powiek osobom udającym się na zabieg przekłucia uszu, jest możliwość zarażenia się groźnymi chorobami wirusowymi o charakterze przewlekłym. Nie mniej, a może jeszcze bardziej lęk się wzmaga, jeżeli na takie patogeny miałoby być narażone własne dziecko. Myśl o wirusie HIV lub wirusowym zapaleniu wątroby jest naprawdę paraliżujący. Na szczęście system Blomdahl pomyślał o tym pod każdym względem. Aparat do zakładania kolczyków jest skonstruowany w taki sposób, by kolczyk przed przekłuciem nie miał możliwości zetknięcia ani z płatkiem ucha, ani z dłonią dziecka lub osoby wykonującej zabieg. Kolczyki są sterylne i zamknięte w sterylnej kasetce, co daje dodatkową gwarancję bezpieczeństwa zabiegu.
Trzecia zasada — jedno kliknięcie, dwie dziurki
Absolutnym hitem tej metody jest możliwość wykonania dwóch dziurek za pomocą jednego kliknięcia. Cóż może być lepszego w przypadku zestresowanego dziecka i rodzica niż skrócony czas zabiegu i szybkie podziwianie pięknych kolczyków? Moje dziecko było tym zachwycone. Co więcej, do założenia kolczyków systemem Blomdahl nie jest potrzebna asysta. Dzięki temu czynność wykonywana jest tylko przez jedną osobę. Sama nie mogłam uwierzyć, jak sprytnym rozwiązaniem jest taki system przekłucia uszu.
Przekłucie jest niemalże bezbolesne. Podczas zabiegu bacznie obserwowałam swoje dziecko i widziałam, że w trakcie przebijania zrobiło jedynie wielkie oczy i nic więcej. Sama nie wiem, czy cokolwiek poczuła, czy też zdziwiła się, że to po prostu tak szybko przebiegło.
Mała była zachwycona, gdy pierwszy raz zobaczyła w lusterku swoją nową biżuterię tytanową. Sama wybrała kolczyki tytanowe w kolorze złota z cyrkoniami. Wygląda w nich przeuroczo.
Czwarta zasada — specjalnej konstrukcji zatyczki i gwinty
Firma Blomdahl oprócz systemu przekłuwania opatentowała i wprowadziła specjalną konstrukcję gwintów i zatyczek kolczyków, które zakładane są podczas zabiegu przekłucia. Zatyczki kolczyków po założeniu zatrzymują się na specjalnych ogranicznikach, co uniemożliwia dociśnięcie ich do płatków uszu. Taka przestrzeń, która zostaje, zapewnia stałe wietrzenie niewielkich ran, a tym samym szybsze gojenie i zapobiegnięcie nadkażeniom.
Dodatkowo kolczyki mają stosunkowo szerokie gwinty, co w procesie gojenia formuje dziurki w uszach do odpowiednich rozmiarów. Dzięki temu w przyszłości nie ma żadnych problemów, by założyć kolejną, bardziej wymyślną biżuterię.
Ja już wiem, że dla swojego dziecka nie wybrałabym innego systemu przekłuwania uszu niż metoda Blomdahl. Jest bezpieczna, szybka, zdrowa i dostępna w coraz większej liczbie miejsc w Polsce. Z całego serca Wam ją polecam.